Prawie miesiąc minął od naszej przeprowadzki, a ja czuję się jakbyśmy mieszkali tu od zawsze...bardzo nam tu dobrze!!
Pokoje dzieci urządziliśmy najwcześniej...choć jeszcze nie są do końca dopieszczone...u naszej córeczki brakuje szafy, półki na książki, czekamy również na domek dla lalek... ale mi się już baaardzo podoba.
Niech zdjęcia tworzą opowieść...będę Was raczyć w najbliższym czasie głównie zdjęciami ;)